cookies

 

Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.

Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

zakładki zdjęcia/filmy

Forum dyskusyjne

Odpowiedz
Autor Wiadomość
Rozmiar tekstu: A+ A-
1420345570.jpg Adam
Ilość wiadomości: 5
Dodano: 2012-01-04 15:22:24
Kochani właśnie kupiłem nowego kotka. Jaką proponujecie kuwetę oraz żwirek?
Proszę o pomoc.
swiatkotow Edyta
Skąd: Wałbrzych
Ilość wiadomości: 1
Dodano: 2012-01-04 18:10:08
Moja zaczynała od zwykłej kuwetki - kwadratowa miska i tyle :) teraz ma krytą kuwetę ale parę dni zajęło zanim się do niej przekonała. Ze żwirków polecam Benek zbrylający bezzapachowy. Super zbryla i jest bardzo wydajny.
501950376.jpg Mika
Skąd: Warszawa
Ilość wiadomości: 5
Dodano: 2012-01-05 18:11:07
Proponuje wziąć pod uwagę wielkość kota (duży kot – duża kuweta) tak, aby nie było potrzeby wymiany za jakiś czas jak kot będzie już dorosły… i oczywiście miejsce gdzie będzie stała - jeżeli na widoku np. przedpokój to proponuje rozważyć kuwetę zabudowaną.
327760540.jpg dorota
Skąd: warszawa
Ilość wiadomości: 1
Dodano: 2012-01-09 14:14:21
ja polecam otwartą kuwete i żwirek Cats best. Jest wydajny, pochłania zapachy i można go "utylizować' w toalecie;)
generalnie zalezy do czego kotek był wcześniej przyzwyczajony. Hodowca powinien Ci dać trochę swojego zwirku na start i wszelkie informacje dotyczące, tego do czego kociak był przyzwyczajony. wszelkie zmiany należy wprowadzać stopniowo;) powodzenia!
1420345570.jpg Adam
Ilość wiadomości: 5
Dodano: 2012-01-10 16:37:45
to był Kot kupiony nie w Hodowli, dziękuje za rady :)
1087428688.jpg Magdalena
Skąd: Łódź
Ilość wiadomości: 1
Dodano: 2012-01-17 20:42:09
Moja Kota ma zwykłą odkrytą kuwetę i zwirek silikonowy.Do zakniętej raczej się nie przkona, bo po każdej "wiycie w toalecie" dokładnie łapką zasypuje to, co zrobiła:) A żwirek silikonowy jak dla mnie najlepszy - próbowała innych, ale zostaję przy tym. Mam małe mieszkanko i świetnie się sprawdza - pochłania zapach momentalnie.
1420345570.jpg Adam
Ilość wiadomości: 5
Dodano: 2012-01-18 20:33:57
W sondzie wygrywa żwirek Betonitowy zbrylający więc kupię taki. Ale dziś w internecie znalazłem firmę, która oferuję nakładki na toaletę, można w ten sposób nauczyć kota załatwiać się bezpośrednio do toalety. Co o tym sądzicie?
62302316.jpg Ala
Skąd: Des Plaines, IL
Ilość wiadomości: 2
Dodano: 2012-02-06 00:39:08
co do zwirku polecam fimy" fresh step". Pachnie ladnie ale nie za mocno, super sie zbryla i w sumie fajnie by bylo gdyby kot mial kuwete z przykryciem ( w koncu tez potrzebuje prywatnosci przy zalatwianiu swoich interesow) :)
2258354.jpg Natalia i Artur
Skąd: Sopot
Ilość wiadomości: 8
Dodano: 2012-02-13 10:12:15
Polecić można każdy żwirek. Wszystko tak naprawdę zależy od Twojego kota - nie każdy żwirek będzie mu się podobał… Wiesz czego używał do tej pory? Warto zaopatrzyć się w „to”, na wszelki wypadek :)
Moje kociaki miały już wszystko. Pigwę – zdrowa, można wyrzucać do ubikacji. Roznosiły ją na łapkach po całym domu. (Dlatego warto wyłożyć coś przed kuwetę, taką „kocią wycieraczkę” przy każdym rodzaju żwirku) Catbesta też mieliśmy i było ok. dopóki jeden z naszych kotów nie miał kłopotów z brzuszkiem - ciężko się sprzątało… Bentonitowy żwirek pyli i nie bardzo znosimy jego zapach, jak już koty go użyją. Silikonowy też oddziałuje na układ oddechowy kota, ale zdecydowaliśmy się na niego bo przy dwóch kotach łatwiej utrzymać z nim higienę.
Mój starszy kociak sam nauczył się robić siusiu do ubikacji. Nie wiem co go do tego skłoniło – nie stosowaliśmy specjalnych sprzętów. Nakładka to może być dobry pomysł. Odkąd Gustaw korzysta z toalety mam połowę mniej sprzątania w kuwecie ;)
1891848575.png sophiadc
Skąd: Warszawa
Ilość wiadomości: 3
Dodano: 2012-04-16 11:11:00
Żwirek żwirkiem, ale niektóre koty dobrze go nie tolerują. A raczej ich drogi moczowe. Moja kotka, szczęśliwa 13-latka, jeszcze jak była kociakiem nabawiła się poważnej infekcji cewki moczowej właśnie przez żwirek (weterynarz powiedział, że ziarenka mogły dostać się do organizmu, kiedy kotka załatwiała swoje sprawy). Czy zachorowała przez żwirek, nie wiem, wiem natomiast, że od tego czasu Killer nie lubi żwirku i załatwia się wyłącznie do kuwety z nadartymi gaztami (ewentualnie do doniczki pokaźnego beniaminka, jeśli nie ma czystej kuwety, albo chce zademonstrować swoje czymś oburzenie).
Zaleta: trzeba iść z duchem czasu, nazwijmy to ekologicznym recyklingiem makulatury. I nie wydajecie nic na żwirek.
Wada: trzeba zmieniać i chociaż przemywać kuwetę regularnie, bo w przypadku czegoś cięższego będzie śmierdziało, a jak nie będą nadarte nowe gazety... cóż, doniczek w domu dostatek. Moja kotka korzysta jednak z dwóch kuwet, więc nie trzeba się zamartwiać, jeśli nie ma nikogo w domu przez cały dzień.
 
1 | 2 | 3    
Odpowiedz

Innowacyjna gospodarka Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego